Wokół „ZRID-ów” dla S7 w Małopolsce
2019-06-28

Otrzymaliśmy poniższe pytanie w sprawie zezwoleń na realizację inwestycji drogowych w zakresie dwóch odcinków S7 w Małopolsce.

Rozstrzygnięte są przetargi na budowę dwóch odcinków S7 - wg GDDKiA trwa oczekiwanie na wydanie decyzji ZRID.  Czy wiadomo kiedy zostanie ona wydana?

Przekazaliśmy następujące informacje.

22 lutego 2019 roku Wojewoda Małopolski – na wniosek Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie – wszczął postępowania w sprawie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej („ZRID”) w odniesieniu do odcinków S-7 granica województwa – węzeł Miechów oraz węzeł Szczepanowice – węzeł Widoma (informowaliśmy o tym tutaj).


Wszczęcie postępowania oznaczało, że zakończyła się ocena formalna wniosku. Drugim etapem jest ocena merytoryczna.

W jej toku sporządziliśmy listę koniecznych uzupełnień i zmian, aby projekt także pod względem merytorycznym odpowiadał nie tylko zasadom sztuki projektowej, ale także przepisom, które nie są wcale proste do zastosowania. Dlatego także w trakcie tej oceny byliśmy w kontakcie z Centralą GDDKiA w Warszawie oraz z pracownikami Ministerstwa Infrastruktury, aby przedyskutować rozwiązania na roboczo i na bieżąco. W wyniku tych analiz i konsultacji wystosowaliśmy postanowienia wzywające do odpowiednich uzupełnień i modyfikacji. Jako terminy wskazaliśmy w tym przypadku maj i czerwiec 2019 roku (takiego czasu wymagał zakres konieczny do skorygowania po stronie inwestora).

Osobną kwestią jest uzyskanie przez inwestora tzw. odstępstw od przepisów określających warunki techniczne. Jako termin w tym przypadku wskazaliśmy czerwiec 2019 roku, jednak na wniosek inwestora, czyli GDDKiA Oddział w Krakowie, termin ten przesunęliśmy na koniec lipca 2019 roku (postępowania toczą się w Ministerstwie Infrastruktury).

Jeszcze inną kwestią jest procedura tzw. ponownej oceny oddziaływania na środowisko. Odpowiada za nią Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Procedura ta została uruchomiona bezpośrednio po wszczęciu postępowania ws. „ZRID-ów” i jeszcze trwa – powinna się zakończyć około połowy lipca. Wynika to z konieczności po pierwsze umożliwienia udziału społeczeństwa w tej procedurze, a po drugie także w tym zakresie projektanci musieli dokonać szeregu uzupełnień, tym razem środowiskowych. 

Jak z tego wynika, procedura wydawania ZRID-ów wymaga działania szeregu organów administracji na rożnych poziomach. Aktualnie uczestniczy w niej nie tylko Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie, ale także Ministerstwo Infrastruktury i RDOŚ. Osobiście zaangażowany jest też wojewoda małopolski Piotr Ćwik.

Zaangażowanie to polega w szczególności, oprócz procedowania samych ZRID-ów, na koordynacji działań wskazanych organów – oczywiście na poziomie roboczym i nieformalnym, ponieważ są to niezależne organy administracji.

Jeśli chodzi o termin, jaki mamy na wydanie „ZRID-u”, to wynosi on 90 dni od złożenia wniosku, przy czym do tego terminu, nie wlicza się czasu, jaki zajmuje projektantowi uzupełnienie dokumentacji czy pozyskanie „odstępstw”, a także czasu trwania procedury RDOŚ związanej z ponowną oceną oddziaływania inwestycji na środowisko.

Dodajmy, że aby maksymalnie przyspieszyć i usprawnić procedurę, działamy niejako „na zakładkę”. Teoretycznie urząd powinien czekać na otrzymanie kompletu dokumentacji i dopiero wtedy przystępować do finalnej, całościowej analizy. Tymczasem prowadzimy na bieżąco analizę choćby drobnych jej fragmentów, które są do nas dostarczane. Ponadto cały czas jesteśmy w roboczym kontakcie z projektantem i pomagamy mu rozwiązać wątpliwości (niebawem odbędzie się kolejne spotkanie).

20190520 informacja
Podziel się:
wstecz    do góry     drukuj