Otrzymaliśmy następujące pytanie prasowe:
Proszę o potwierdzenie lub zdementowanie informacji nt. podejrzenia zakażenia koronawirusem w Brzesku u jednego z pracowników pewnej firmy. Pracownik źle się poczuł, miał objawy zbliżone do koronawirusa i został zabrany przez karetkę.
Taka informacje otrzymaliśmy od pracowników.
Niestety firma nie udziela w tym temacie żadnego komentarza. Podobnie jest z brzeską stacją Sanitarno-Epidemiologiczną.
Oto nasza odpowiedź:
Szczegółów dotyczących konkretnej osoby czy firmy oczywiście nie możemy podać, natomiast standardowo – jeśli są przesłanki ku temu – osoba, u której występują objawy i która mogła mieć kontakt z zakażonymi, jest zabierana do szpitala z oddziałem zakaźnym.
Równolegle służby sanitarno-epidemiologiczne ustalają krąg osób z tzw. kontaktu, czyli tych, z którymi owa osoba mogła mieć styczność. Na tej podstawie są wydawane decyzje w sprawie kwarantanny domowej. Służby sanitarno-epidemiologiczne mogą też zastosować tzw. nadzór epidemiologiczny.
Jeżeli podejrzenie wystąpi w odniesieniu do pracownika np. firmy, to oczywiście krąg osób objętych kwarantanną będzie większy.