Działania służb podczas ferii, w tym kontrole miejsc wypoczynku, wojskowe ćwiczenia STEADFAST DEFENDER-24 i DRAGON-24, sytuacja hydrologiczna  w Małopolsce po roztopach, protesty rolników. To m.in. tematy poruszone w rozmowie z wojewodą małopolskim Krzysztofem Janem Klęczarem podczas audycji „Gość poranka” w Radiu Kraków.

- Na chwilę obecną nic niepokojącego się nie wydarzyło. Jak meldują służby, poza jednym smutnym wypadkiem w powiecie nowosądeckim na końcu stycznia, ferie przebiegają spokojnie i bezpiecznie – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Poruszony został także temat miejsc wypoczynku, które kontrolują służby wojewody.

- Generalnie mamy dwa kierunki myślenia. Są to kontrole związane z pracą Kuratorium Oświaty. Z drugiej strony jest sanepid. Wiemy, że sanepid skontrolował ok. 70 obiektów, gdzie ok. 2500 osób będzie przebywało. To kontrole planowane. Kuratorium szacuje, że 10% obiektów zgłoszonych będzie skontrolowanych rutynowo. Są też kontrole interwencyjne. To także kwestie działań policji, ITD. Są akcje profilaktyczne. Zachęcamy, że jak ktoś ma wątpliwości, żeby zgłaszać daty i godziny wyjazdu. Służby skontrolują autokar – wyjaśnia wojewoda Krzysztof Jan Klęczar.

Rozmawiano również o ćwiczeniach NATO i pojawiających się w zawiązku z tym kolumnach samochodów wojskowych na drogach.

- Każdy, kto zobaczy kolumny wojskowe na drogach, może być zaniepokojony. Uspokajamy. To ćwiczenia we współpracy z NATO. Jest prośba, żeby nie udostępniać lokalizacji pojazdów, szczegółów. Jesteśmy dorośli, wiemy dlaczego. Można te pojazdy przyjąć ze spokojem, ale szczegółów lepiej nie podawać – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Omówiono również sytuację hydrologiczną na terenie powiatu tatrzańskiego.

- Jest bezpiecznie. W powiecie tatrzańskim problemy były z oblodzeniem. Zamarzała woda. W kilku punktach są drobne przekroczenia stanu wód, ale na teraz żadnego zagrożenia tu nie ma – wyjaśnia wojewoda Klęczar.

Jednym z tematów były także protesty rolników.

- To, z czym mierzy się minister Siekierski, to pokłosie nieudolnej polityki Janusza Wojciechowskiego, komisarza UE z rekomendacji PiS. Ten źle przygotowany program dziś jest przyczyną tego, że w całej Europie są protesty rolników. Minister Siekierski działa, inni ministrowie także. Na teraz to kwestia utrzymania rentowności prowadzonych prac przez rolników. Chodzi o organicznie stosowania nawozów, restrykcyjne zapisy przy programach rolno-środowiskowych. Rolnicy podają przykłady absurdów, jak fotografowanie użytych nawozów organicznych, czy za długo nie zalegają. Są też kwestie związane z zalewaniem rynku UE przez wątpliwej jakości i niekontrolowane produkty rolne spoza UE, w tym ze wschodu. Trzeba oddzielić. Czym innym jest wsparcie dla walczącej Ukrainy i pomoc humanitarna, czym innym jest troska o uczciwą konkurencję dla polskich rolników. Nasz rząd to rozumie – podkreślał wojewoda Krzysztof Jan Klęczar.

Protesty rolników były także tematem wczorajszego programu "Bliżej polityki", w którym uczestniczyli poseł na Sejm RP Filip Kaczyński oraz wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy: https://www.radiokrakow.pl/audycje/krzysztof-jan-kleczar-nasi-poprzednicy-rolnikom-przez-8-lat-obiecywali-zlote-gory-ale-wies-oszukali-i-wyzyskali/

Zachęcamy do obejrzenia rozmowy w TVP3: https://krakow.tvp.pl/75877829/11022024